Gdy przychodzi wiosna, nadchodzi pora by uwolnić pracowite owady z zapakowanych uli i dodać im świeże ramki, w których założą swoje gospodarstwa i zmagazynują zapasy miodu…
Luty/Marzec w ulu:
Pszczoły wykorzystują każdą nadarzającą się okazję przynoszącą chwilowe ocieplenie do wykonania pierwszych oblotów. W ciągu zimy ginie przeciętnie w sposób naturalny ok. 30 pszczół dziennie. Kończące swój żywot pszczoły wylatują z ula, jeżeli pozwala na to pogoda, w innym przypadku osyp zbiera się na dennicy. Następną czynnością podejmowaną przez robotnice pszczele jest oczyszczanie gniazda z martwych pszczół.
Marzec/Kwiecień w ulu:
Okres po pierwszym oblocie pszczół, w obszarach gdzie pożytki pojawiają się bardzo wcześnie , to również czas na rozpoczęcie ewentualnego pobudzania wiosennego. Coraz dłuższe dnie, wzrastająca temperatura i własny rytm biologiczny rodzin pszczelich sterują ich rozwojem na przedwiośniu. Dłuższe dni są dla pszczół sygnałem, że należy rozpocząć okres intensywnego wychowu młodego pokolenia. Wzrastająca temperatura i własny rytm biologiczny rodzin pszczelich sterują ich rozwojem na przedwiośniu. Dłuższe dni są dla pszczół sygnałem, że należy rozpocząć okres intensywnego wychowu młodego pokolenia.
Maj/Czerwiec w ulu:
W czerwcu rodzina pszczela osiąga apogeum rozwoju. W sprzyjających warunkach, tzn. dobrej kondycji rodziny, nieprzerwanym dopływie pyłku i nektaru oraz plennej matce itp. ilość pszczół w ulu osiąga liczbę 50 tysięcy. Podobnie jak maj, również czerwiec jest typowym miesiącem rojowym. Maj jak również początek czerwca to czas pszczelich żniw – miodobrań.